Kolejny bardzo zimny dzień zmusza mnie do siedzenia pod kocykiem i rozgrzewania się przy herbatce. Lubię ten czas, kiedy w całym mieście pojawiają się wysokie choinki, kolorowe ozdoby świąteczne, lodowiska pełne śmiejących się ludzi... Mimo, że jest bardzo zimno i bardzo ciężko wyjść na ten mróz z domu, to czuję, że święta tuż tuż, co dodaje mi przeogromnej energii! Święta Bożego Narodzenia są zdecydowanie moimi ulubionymi. Uwielbiam ten moment, kiedy każdy z Rodziny bierze do ręki opłatek, składa sobie życzenia, które często tak bardzo wzruszają... Potem wszyscy zasiadają do stołu, zajadając się przepysznymi potrawami, które są przygotowane przez nas samych. I oczywiście na końcu śpiewanie kolęd i rozdawanie prezentów! :) Jest to niesamowity czas, kiedy w końcu bez pośpiechu możemy porozmawiać z drugą osobą i cieszyć się obecnością naszych najbliższych. Trzeba w pełni doceniać wszystkich, których mamy przy sobie i cieszyć się z każdej chwili spędzonej z nimi!
Dziś kolejna porcja zdjęć z wyjazdu do Gdyni. Cała koncepcja sesji wyszła od Kasi. Była ona spełnieniem jednego z moich marzeń z czego bardzo się cieszę. Pierwszy raz znalazłam się w takiej sytuacji, że robiłam zdjęcia w pokoju, gdzie można napotkać wiele przeciwności. Ale chyba dałyśmy radę! Jak sądzicie? :) Od początku wiedziałam, że zdjęcia będą czarno-białe. Mam wrażenie, że dodaje im to takiej subtelności, delikatności i magii. Bardzo lubię tę sesję! Jest chyba jedną z moich ulubionych!
blog Kasi KLIK
instagram Kasi KLIK